Malowanie ścian wydaje się prostym zadaniem, ale wybór odpowiedniego narzędzia bez wątpienia wpływa na tempo pracy, końcowy efekt oraz poziom trudności całego procesu. Dylemat między klasycznym wałkiem a nowoczesnym agregatem malarskim pojawia się zarówno u amatorów, jak i u bardziej doświadczonych wykonawców. Na co więc warto postawić i który z nich sprawdzi się lepiej w konkretnej sytuacji?

Wałek malarski – zalety i wady

Malowanie wałkiem nie opiera się na skomplikowanej technologii, więc w większości przypadków jest banalnie proste. Do tego wystarczy jedynie podstawowe zabezpieczenie powierzchni. Najczęściej jest to taśma malarska i folia ochronna na podłodze. Narzędzia do malowania wałkiem są łatwo dostępne i tanie, więc ta metoda bywa popularnym wyborem w projektach domowych. Czyszczenie wałka i kuwety po zakończonej pracy zajmuje zwykle tylko kilka minut i nie wymaga specjalnych środków chemicznych.

Rolka malarska pozwala na precyzyjne nakładanie farby w mniejszych przestrzeniach, a różnorodność dostępnych typów wałków (np. długość włosia, szerokość) umożliwia dopasowanie do rodzaju malowanej powierzchni. Wałek sprawdzi się także przy farbach o standardowej lepkości.

Z drugiej strony malowanie wałkiem jest znacznie bardziej czasochłonne na większych powierzchniach. Proces wymaga cierpliwości i powtarzania warstw – jedna aplikacja rzadko zapewnia pełne krycie. W przypadku bardziej wymagających struktur (chropowate tynki lub nieregularne podłoża) wałek nie zapewnia równomiernego efektu, a dotarcie do zakamarków bywa wymagające.

Trzeba również uwzględnić możliwość powstawania smug, szczególnie przy niewłaściwej technice lub niewystarczająco dobrej jakości wałku. Malowanie sufitu i narożników wymaga dodatkowej wprawy i nierzadko siły fizycznej. Dłuższa praca z uniesionymi ramionami może być naprawdę męcząca.

Zalety i wady agregatu malarskiego

Agregat malarski zapewnia wielokrotnie szybszą realizację prac niż wałek. Z tak ogromną wydajnością urządzenia można pomalować nawet kilkadziesiąt metrów kwadratowych ścian w ciągu jednej godziny. Czas potrzebny na wykonanie dwóch warstw skraca się nawet do jednego dnia. Oczywiście pod warunkiem sprawnego przygotowania stanowiska.

Sprzęt natryskowy umożliwia uzyskanie jednolitej, gładkiej powłoki bez zacieków, smug i śladów. Sprzęt rozprowadza farbę równomiernie, a więc bez kontaktu z podłożem. Końcowy efekt prezentuje się więc estetycznie i profesjonalnie. Agregat sprawdza się także przy malowaniu sufitów oraz trudno dostępnych miejsc. Strumień farby dociera we wszystkie narożniki, szczeliny i zakamarki.

Istotną cechą techniczną jest możliwość szybkiego nakładania kolejnych warstw. Drobno rozpylona farba schnie szybciej. Nie ma więc niepotrzebnych przestojów w pracy. W przypadku dobrze dobranej dyszy, urządzenie radzi sobie z szerokim zakresem produktów, a więc m.in. od klasycznych emulsji po farby lateksowe i akrylowe. Niestety nie wszystkie rodzaje można bezpiecznie natryskiwać.

Wadą pozostaje wysoki koszt zakupu, ponieważ dobrej klasy agregaty potrafią kosztować kilka tysięcy złotych. Przy jednorazowym remoncie bardziej opłacalny może okazać się ich wynajem. Kolejną barierą jest skomplikowany proces przygotowania. Wszystko, co nie ma zostać pomalowane, musi być skrupulatnie zabezpieczone. Nie tylko meble i podłogi, ale też okna, gniazdka i listwy.

Obsługa agregatu wymaga przynajmniej podstawowego doświadczenia. Początkujący mogą mieć trudności z odpowiednim doborem odległości, kąta natrysku i siły strumienia. Całkowity amator może na ścianie stworzyć nieestetyczne nacieki lub zgrubienia z nadmiernego zużycia farby. Po zakończeniu malowania niezbędne jest dokładne wyczyszczenie urządzenia. Trzeba więc wypłukać układ ciśnieniowy, umyć dyszę i sprawdzić filtry. Wszystko to zajmuje nawet kilkadziesiąt minut.

Wałek czy agregat malarski – co wybrać do ścian?

W przypadku dużych, otwartych przestrzeni, gdzie liczy się szybkie tempo i gładkie wykończenie, warto wybrać agregat malarski. Umożliwia on równomierne rozprowadzenie farby na rozległych powierzchniach bez śladów łączeń. Bywa to istotne np. przy malowaniu sufitów lub wysokich ścian klatek schodowych.

Natomiast w pomieszczeniach z dużą liczbą detali architektonicznych (wnęki, narożniki, ramy okienne) większą kontrolę daje wałek i pędzel. Ułatwiają one precyzyjne malowanie bez szans na przypadkowe nadmalowanie innych powierzchni. W takich sytuacjach ograniczony zasięg wałka staje się zaletą. Zwłaszcza gdy nie ma możliwości szczelnego zabezpieczenia całego pomieszczenia.

 

Farby strukturalne, gęste lub zawierające dodatki mineralne mogą być trudne do natrysku. Wtedy tylko klasyczny wałek z odpowiednio dobranym włosiem jest sensownym wyborem. Natomiast przy farbach o niskiej lepkości, agregat zapewnia szybszą aplikację i lepszą penetrację w trudnodostępne miejsca.

 

AKTUALNOŚCI budowlano-remontowe

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem